Sezon na drwala…. lato to czas, kiedy moje czytanie książek ogranicza się do minimum… wolę siedzieć na słoneczku i myśleć o niebieskich migdałach. Oczywiście w przerwie pomiędzy zabawą w piaskownicy czy placem zabaw. Jednak czasem sięgam po coś lekkiego. Tym razem wybrałam – Sezon na drwala.
Do książki przyciąga mnie okładka – niezwykle w moim typie :). Główną bohaterką jest kobieta – 37 letnia Iga, czyli prawie moja rówieśniczka. Dojrzała kobieta po przejsciach z dorastającym synem. Jednak mimo rozwodu, nie poddaje się i poznaje na swojej drodze swoją miłość.

Sezon na drwala
Książka inna niż wszystkie erotyki, ponieważ główną bohaterką jest dojrzała kobieta, a nie tak jak zawsze małolata. Jednak muszę was zapewnić, że znajdziecie w niej dużo pikanterii na wysokim poziomie. Książka przełamuje tematy zakazane, ukazuje najskrytsze pragnienia, ale także uczy na nowo uczuć i przyjemności.
Zdecydowanie jeden z lepszych erotyków jakie czytałam. Autorka ma niezwykle lekki styl pisania, przez co odczuwa się wiele przyjemności z czytania. Całość napisana ze smakiem i wyczuciem. Nie zabraknie również wyważonego humoru! Dla mnie bomba!