Kiedy byłam mała uwielbiałam bajki, a zwłaszcza smerfy i gumisie. Niestety nie było w moich czasach gadżetów związanych z bajkami, ładnych piżamek w smerfy czy pościeli w gumisie. Dzisiaj wśród najmłodszych króluje świnka Peppa. Jaki jest jej fenomen, czemu wszystkie dzieci (nawet chłopcy) marzą o pościeli z różową świnką?
A może książeczki z Peppą?
Nie rozumiałam fenomenu tej bajki, gdyby nie to, że trafiła mi się ksiązeczka o różowej brzydkiej śwince z wydawnictwa Media Service Zawada. Moja 7 miesięczna córka od razu ją pokochała. W czym tkwi jej fenomen? W prostocie, prosta kreska, prosta historyjka.
Poznajmy się!
Akurat dostałam książkę która przedstawia chyba wszystkich bohaterów tej prościutkiej, a zarazem prawdziwej bajki. Jak na początek dla mnie super, bo muszę się przyznać, że nigdy jej nie oglądałam. Na pierwszym planie oczywiście uśmiechnięta świnka, przedstawia nam całą swoją rodzinę i przyjaciół. Coś niesamowitego, ja miałam taką samą rodzinę! Kapryśnego brata, który uwielbia dinozaury! Kurcze, każdy mały chłopiec je uwielbia! Kochaną mamę, oraz tatę z dużym brzuchem, który uważa, że ma same mięśnie! Mój tato zawsze tak mówił. Babcia z ogródkiem, dziadka, który ma dla nas specjalnie wychodowane owoce i warzywa. No i wreszcie przyjaciół.
A więc jaki jest fenomen świnki Peppe?
Bajka opowiada o zwykłej rodzinie, małej dziewczynce, która ma zwykłe nasze codzienne przygody. Warto zacząć przygodę z Peppą od książek. A ja serdecznie polecam „Poznajmy się! To ja, Peppa!”